Heii ♥ W Piątek miałam okazje wybrać się na co roczną imprezę pt. Eskalator, gdzie bardzo miło spędziłam czas z moją siostrą i jej znajomymi ♥ Mimo nie zbyt sprzyjającej pogody wysychałam koncertów Pokahontas, Rafała Brzozowskiego oraz Eweliny Lisowskiej *__*
Hahhaha. Może to głupie ale dla mnie największą atrakcją tamtego dnia była podróż pociągiem z Gliwic do Sosnowca ♥
xoxo.Werk ♥
ja ostatnio byłam na koncercie Afromentalu ;)
OdpowiedzUsuńczasem podróż przebija wszystko:D
OdpowiedzUsuńmusiało być fajnie:D
OdpowiedzUsuńhahah podróż musiała być szalona jak te miny ha na zdjeciach :D pozdrawiam :*
OdpowiedzUsuńhaha no bo droga jest najlepsza:D
OdpowiedzUsuńpodróże są najlepsze, najwięcej przygód:)
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie:)
Ja jakoś nie zabardzo lubie Lisowską ale nie licząc jej pewnie fajnie było ;p je i zapraszam do mnie http://jukaandfashion.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńW pociągu zawsze jest ciekawie :)
OdpowiedzUsuńEkstra było! :D ✭ ✭ ✭
OdpowiedzUsuńfajne fotki ;D
OdpowiedzUsuńPewnie musiało być super ♥
OdpowiedzUsuńOj zazdroszczę, sama wybrałabym się na koncert na Rafała Brzozowskiego lub Eweliny Brzozowskiej ^^
OdpowiedzUsuńJa ostatnio jechałam pierwszy raz w życiu pociągiem, ale nie nazwałabym tego 'atrakcją'.
Eweliny Brzozowskiej .? :o Chyba Lisowskiej ♥
UsuńWidać po Waszych minach, że świetnie się bawiliście! :)
OdpowiedzUsuńRewelacyjne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńale super, też chciała bym kiedyś pójść na taki koncert
OdpowiedzUsuńnie ma nic lepszego od jeżdżenia pociągami <3 :D
OdpowiedzUsuńprzy okazji - nominowałam Cię do Liebster Blog Award
http://ank13pietro.wordpress.com/2013/08/21/nominacja-do-liebster-award-po-raz-pierwszy/
pozdrawiam :)
słodkie zdjęcia ;))
OdpowiedzUsuńPodróż w dobrym towarzystwie jest zawsze najlepsza!;D
OdpowiedzUsuńOoo.Lisowska ♥ Zazdroszczę :>
OdpowiedzUsuń